W ubiegłym tygodniu Weronika Zawistowska była testowana przez Bayern Monachium. Po powrocie z Niemiec natychmiast otrzymała... pozytywny wynik testu na koronawirusa i trafiła do izolacji. Trenując w czterech ścianach czeka na decyzję odnośnie przyszłości. – Bardzo dobrze się tam czułam. Ten transfer to moje marzenie – mówi w rozmowie z TVPSPORT.PL.
Na celowniku klubu z Bawarii była już od dawna. – Mój menedżer od czasu Algarve Cup (Polki na początku 2019 roku zajęły drugie miejsce w tym prestiżowym turnieju towarzyskim – przyp. red.) był w kontakcie z dyrektor sportową Bayernu. W końcu nadarzyła się okazja, żeby mnie sprawdzili – przyznaje zawodniczka.
11 stycznia pojechała do Monachium, gdzie spędziła cztery dni. Pierwszego przeszła badanie na koronawirusa, a następnie testy biegowe – na wytrzymałość oraz skocznościowe. – Od drugiego dnia brałam udział w treningach Bayernu – dodaje Zawistowska.
– Szczerze mówiąc myślałam, że czekają mnie jakieś zajęcia "z kosmosu". Ale tak nie było. Ćwiczenia, jakie wykonywałyśmy, doskonale znałam. Różnicę stanowiły jakość i intensywność, przez które trening był znacznie cięższy niż w Polsce – opowiada.
Sen ze słownikiem
Skrzydłowa Czarnych Sosnowiec i reprezentacji do Polski wróciła z przekonaniem, że dała z siebie wszystko i zrobiła dobre wrażenie. Jedyną barierę stanowiła komunikacja.
– Po niemiecku mówię tylko trochę, mimo to próbowałam rozmawiać z trenerem i zawodniczkami. Jestem pozytywnie zaskoczona, że dziewczyny tak ciepło mnie przyjęły – opiekowały się, pomagały. Pośmiałyśmy się trochę razem, a w drodze do domu dostałam od nich kilka wiadomości – mówi.
Teraz pozostaje szlifować język. – Zawsze wolałam niemiecki od angielskiego. Może to jakiś znak? No cóż, będę chyba spać ze słownikiem – śmieje się.
Bayern jak z marzeń
Ewentualny transfer do Bayernu Monachium byłby dla Polki fantastyczną rzeczą. Ekipa z Bawarii od lat pnie się w górę, ku europejskim szczytom. Nie zaistniała jeszcze co prawda jako faworyt do triumfu w Lidze Mistrzyń, ale wiele wskazuje na to, że w trwającym sezonie realnie powalczy o wyjście z cienia Wolfsburga na krajowym podwórku. Aktualnie ma pięć punktów przewagi w tabeli.
– Bayern od zawsze był moim marzeniem. Od dawna oglądam ich mecze, jeśli tylko mogę. Do tego śledzę profile w mediach społecznościowych. Kibicuję też męskiej drużynie – szczególnie, że gra tam Robert Lewandowski. Tym bardziej super było tam pojechać – przyznaje Zawistowska.
Dobre wrażenie zrobił na niej nie tylko klub, ale także miasto. – Miałam okazję wieczorem przejść się po starówce. Bardzo mi się podobało. Fajnie byłoby tam zamieszkać – dodaje.
Po powrocie... izolacja
Po zakończeniu testów skrzydłowa musi czekać na decyzję Bayernu. Robi to... w izolacji. – Test, który został wykonany już w Polsce, dał pozytywny wynik. Do 24 stycznia pozostanę w domu – mówi.
– Czuję się trochę osłabiona. Szybko się męczę. Na szczęście mam dobre warunki do treningu w mieszkaniu. Nie mam co prawda ogródka i odbijam piłkę tenisową w domu, ale mam nadzieję, że sąsiedzi nie będą mieli mnie dość – dodaje.
Kiedy Bayern podejmie decyzję? – Mój menedżer wraz z dyrekcją Bayernu pracuje nad możliwie jak najlepszym rozwiązaniem, które zagwarantuje mi możliwość rozwoju i dobry start w Bundeslidze – tłumaczy Zawistowska. Wszystko wskazuje na to, że finalizacja jest kwestią dni.
Piłkarka na "werdykt" czeka z nadzieją, starając się jednocześnie w żaden sposób nie nastawiać. – Nie myślę jeszcze o walce o pierwszy skład. Mam tak, że wolę się pozytywnie zaskoczyć niż zawieść – mówi. Ma jednak świadomość, że ewentualny transfer byłby wielką szansą. – Chciałabym tego – przyznaje. Podczas testów w Monachium dała z siebie wszystko. Teraz potrzebna jest już tylko cierpliwość.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (936 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Przetwarzamy Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.